Czuję się ciągle zmęczony. Czy to depresja, czy tylko przemęczenie?

Coraz więcej osób doświadcza dziś przewlekłego zmęczenia psychicznego — stanu, który łatwo pomylić z chwilowym spadkiem nastroju, a który często stanowi pierwszy sygnał rozwijającej się depresji. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że symptomy przypisywane zwykłemu spadkowi odporności, energii czy motywacji do działania mogą w rzeczywistości sygnalizować przeciążenie psychiczne. Warto więc uważniej przyjrzeć się temu, co dzieje się w naszym ciele i umyśle, zwłaszcza w momentach długotrwałego stresu lub nadmiernych obciążeń.

Spadek energii i ogólne poczucie wyczerpania mogą wynikać z wielu czynników. Do najczęstszych należą przeciążenie obowiązkami, napięcia w relacjach rodzinnych, trudności zdrowotne, a także konflikty interpersonalne czy długotrwały stres. Niekiedy zmęczenie jest też skutkiem życia w ciągłym pośpiechu, braku czasu na odpoczynek i regenerację, co z czasem prowadzi do obniżenia odporności psychicznej i fizycznej. Zarówno ciało jak i umysł reagują wówczas spowolnieniem, problemami z koncentracją, drażliwością czy utratą motywacji. Dlatego warto traktować zmęczenie nie tylko jako stan fizyczny, ale również jako sygnał ostrzegawczy, że potrzebujemy odpoczynku psychicznego i wsparcia emocjonalnego.

Źródła zmęczenia: od stylu życia po psychiczne obciążenia

Jak już wspomniano, utrzymujące się poczucie wyczerpania może mieć wiele przyczyn — od bardziej poważnych, takich jak przewlekły stres zawodowy, po te związane ze stylem życia: brakiem snu, niewystarczającą ilością ruchu, nieprawidłowym odżywianiem lub niedoborami witamin. Zmęczenie to, często nasila się w sytuacjach przeciążenia obowiązkami, presji w pracy, braku wsparcia społecznego czy długotrwałego napięcia emocjonalnego. Niekiedy źródłem bywa też perfekcjonizm lub trudność w stawianiu granic, które prowadzą do stopniowego wypalenia. Stąd tak ważne jest, by nie bagatelizować sygnałów płynących z ciała— zmęczenie rzadko bywa przypadkowe.

Jak rozpoznać, czy to tylko zmęczenie, czy coś więcej? 

Granica między przemęczeniem a depresją bywa cienka i nie zawsze łatwa do uchwycenia. Wiele czynników może świadczyć zarówno o zwykłym przeciążeniu organizmu, jak i o początku

 zaburzeń nastroju. Jednak istnieją pewne różnice, które mogą pomóc je odróżnić. 

  1. Czas trwania objawów 

Jest to pierwszy element

, na który należy zwrócić uwagę. Czas utrzymywania się dolegliwości ma kluczowe znaczenie dla postawienia właściwego rozpoznania. Zwykłe zmęczenie mija po odpoczynku, weekendzie, wakacjach czy poprawie jakości snu. Organizm ma wtedy szansę na regenerację, a energia powoli wraca do normy. Z kolei zmęczenie związane z depresją charakteryzuje się długotrwałym, uporczywym poczuciem wyczerpania, które nie ustępuje mimo snu, relaksu czy odpoczynku. Osoby doświadczające depresji często zgłaszają, że nawet po przespanej nocy czy kilku dniach spędzonych na regeneracji czują się wyczerpane, pozbawione energii i motywacji do codziennych czynności. Uznaje się, że objawy depresji muszą utrzymywać się przez co najmniej dwa tygodnie, aby mogła zostać rozpoznana klinicznie, przy czym istotne jest jednoczesne występowanie obniżonego nastroju lub utraty zainteresowań w codziennych aktywnościach. Oznacza to, że wycofywanie się z wykonywania czynności, które dotychczas sprawiały przyjemność, zaczyna być naszym stałym schematem postępowania. 

  1. Reagowanie na przyjemności 

Kolejnym elementem, który pozwala nam rozróżnić objawy chwilowego zmęczenia od zaburzeń nastroju jest to, jak traktujemy czynności, z których do tej pory czerpaliśmy przyjemność. Rzeczy, które kiedyś sprawiały satysfakcję, przestają cieszyć, a codzienne aktywności stają się dla nas obojętne. Wyjście do kina, spacer z ukochanym psem czy pójście na lody – nie generują już u nas tak pozytywnych emocji,  a wręcz przeciwnie – mogą być źródłem cierpienia i narastającego poczucia winy. Z kolei brak radości i satysfakcji z życia, może sprawić, że stopniowo wycofujemy się z kontaktów społecznych i rezygnujemy z tego, co dawniej były dla nas istotne. 

  1. Co mówi ciało?

Zarówno przemęczenie, jak i depresja mogą manifestować się poprzez różne dolegliwości fizyczne. W obu przypadkach mogą pojawiać się bóle głowy, napięcie mięśni, osłabienie czy problemy ze snem – różnica polega na częstotliwości i nasileniu występowania tych objawów. W depresji symptomy fizyczne są zazwyczaj bardziej uporczywe i nie ustępują po krótkim odpoczynku. Sen nie dostarcza nam odpowiedniej regeneracji — nawet po wielu godzinach spędzonych w łóżku osoba nadal czuje się zmęczona, a ciało nie odzyskuje energii. Mogą też pojawiać się inne dolegliwości somatyczne, takie jak zaburzenia apetytu, problemy jelitowe czy przewlekłe bóle mięśni i stawów, które dodatkowo pogłębiają poczucie bezradności i spadku jakości życia. Jednak bez różnicy na charakter tych objawów, jeżeli widzimy, że bóle czy dolegliwości utrzymują się przez dłuższy czas – warto udać się do specjalisty, który zleci wykonanie odpowiednich badań.

  1. Myśli a stan psychiczny 

To, w jaki sposób postrzegamy i interpretujemy rzeczywistość, w dużej mierze zależy od naszego stanu psychicznego. Zmęczenie często zniekształca sposób, w jaki myślimy i reagujemy — ale nie w takim stopniu jak depresja. Osoba przemęczona zwykle myśli: „Potrzebuję odpocząć” — dostrzega przyczynę swojego samopoczucia i ma nadzieję na poprawę po chwili wytchnienia. W depresji natomiast myśli stają się bardziej pesymistyczne, zabarwione beznadzieją: „Nic już się nie zmieni”, „Nie mam siły, by cokolwiek zrobić”. Różnica między przemęczeniem a depresją polega więc nie tylko na nasileniu objawów, ale też na jakości przeżyć. Wypalenie fizyczne czy emocjonalne nie odbiera poczucia własnej wartości ani wiary w przyszłość — natomiast depresja często prowadzi do utrwalenia poczucia bezsilności i negatywnego obrazu siebie, innych ludzi oraz świata.

Jak radzić sobie z przemęczeniem?

Tak, jak już zostało to podkreślone – odróżnienie chronicznego przemęczenia od zwykłego spadku energii powinno być pierwszym krokiem do poprawy naszej kondycji psychicznej. W zależności od nasilenia i częstotliwości występujących objawów – należy zgłosić się po odpowiednią pomoc lub samemu spróbować wprowadzić zmiany, które przyczynią się do poprawy naszej sytuacji.

1. Higiena snu 

Staraj się kłaść spać i wstawać o stałych porach każdego dnia – utrzymanie regularnego rytmu snu pomaga organizmowi lepiej zregenerować ciało i umysł. Przed snem warto unikać też ekranów oraz intensywnej aktywności umysłowej, takiej jak przeglądanie maili, praca nad zadaniami wymagającymi koncentracji czy przeglądanie social mediów – wszystko to może pobudzać układ nerwowy i utrudniać zasypianie. Ważne jest również stworzenie odpowiednich warunków do snu: sypialnia powinna być cicha, zaciemniona i wolna od rozpraszaczy, a powietrze świeże i lekko schłodzone. Komfort snu zwiększa również wygodne łóżko, odpowiednia pościel i minimalizacja hałasów z zewnątrz.

2. Aktywność fizyczna

 Może to być codzienny spacer, lekka gimnastyka czy wycieczka rowerowa. Wysiłek nie musi być szczególnie intensywny – ważne aby był stałym elementem naszego dnia. Warto znaleźć sobie taką aktywność, która nie tylko będzie pozytywnie wpływała na naszą sprawność fizyczną, ale również będzie dla nas źródłem przyjemności. Istnieje wtedy większa szansa, że zdrowe nawyki, które uda nam się wypracować zostaną z nami na dłużej.

3. Odżywianie

Odpowiednia dieta (nie mylić z dietą rozumianą jako restrykcja czy deficyt kaloryczny) jest podstawą tego ile energii mamy do spożytkowania na dany dzień.  Posiłki powinny być regularne, bogate w białko i inne składniki odżywcze, które wspierają regenerację naszego organizmu i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Istotne jest także utrzymanie odpowiedniego nawodnienia – woda wpływa na koncentrację, nastrój i poziom energii. Z kolei unikanie nadmiaru cukru i przetworzonej żywności zapobiega nagłym spadkom energii w ciągu dnia. Dzięki świadomemu podejściu do odżywiania organizm ma większą odporność na stres i lepszą zdolność do regeneracji psychicznej.

4. Chwila przerwy 

Niekiedy do polepszenia naszego stanu psychicznego i fizycznego – wystarczy na chwile się zatrzymać. W świecie pędu i niekończących się obowiązków często zapomina się o tym istotnym elemencie. Kiedy zaczynasz odczuwać przeciążenie, znużenie lub trudność w skupieniu, to sygnał, że należy się zatrzymać. Odłóż telefon, wyłącz ekran komputera, usiądź lub połóż się i pozwól sobie na kilka minut nie-działania. Jak to możliwe, znajdź spokojną przestrzeń, w której możesz skupić się na oddechu i obserwować, jak napięcie stopniowo będzie się obniżać.

Kiedy zgłosić się do specjalisty?

Jeśli uczucie zmęczenia i spadku nastroju utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie, mimo podejmowania prób odpoczynku i dbania o siebie – warto rozważyć wizytę u specjalisty. Przewlekłe zmęczenie i stres mogą doprowadzić do wyczerpania emocjonalnego, obniżenia odporności psychicznej i fizycznej, a z czasem nawet do rozwoju depresji lub zaburzeń lękowych. Długotrwałe napięcie sprawia, że organizm przestaje się regenerować, a codzienne obowiązki zaczynają przerastać. Dlatego wczesna konsultacja z psychologiem lub psychiatrą pozwala lepiej zrozumieć źródło trudności, odzyskać balans i równowagę psychiczną, zanim objawy zdążą się nasilić.

Umów się na konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą Centrum INDYGO.

Źródła:

¹ Seligman, M. E. P., & Csikszentmihalyi, M. (2000). Positive Psychology: An Introduction. American Psychologist.

² American Psychiatric Association. (2023). Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (5th ed., text rev.). Arlington, VA: American Psychiatric Publishing.

³ Exelmans, L., & Van den Bulck, J. (2016). Bedtime mobile phone use and sleep in adults. Social Science & Medicine, 148, 93–101.

Artykuł autorstwa naszej psycholog – Karoliny Kamińskiej

Nasi specjaliści zajmujący się zmęczeniem:

Kilka słów o mnie:
Zapraszam szczególnie osoby, które mają poczucie utknięcia w przeszłości, pragnące poprawić swoje poczucie własnej wartości bądź przyjrzeć się swojemu funkcjonowaniu w różnych obszarach jak np. w relacjach interpersonalnych i pragnące popracować nad swoimi emocjami.

Zakres wiekowy pacjentów:
– Dorośli od 18 roku życia

Kamila Czajkowska

Kilka słów o mnie:
W pracy terapeutycznej kieruję się indywidualnym podejściem do każdej trudności jakiej doświadcza pacjent. Ważna jest dla mnie relacja terapeutyczna oparta na zaufaniu i otwartości. Uważam, że atmosfera akceptacji i zrozumienia sprzyja poznawaniu siebie i dokonywaniu zmian.

Zakres wiekowy pacjentów:

Aleksandra Blicharska

Kilka słów o mnie:

Praca z ludźmi zawsze była moją pasją. Pomaganie osobom w kryzysie i towarzyszenie im w procesie zmiany daje mi ogromną satysfakcję. Wierzę, że każdy ma w sobie siłę do przezwyciężania trudności – moim celem jest wspieranie w odkrywaniu tej siły i rozwijaniu umiejętności radzenia sobie z wyzwaniami.

Zakres wiekowy pacjentów:
– Młodzież od 16 r.ż.
– Dorośli

Anna Chrzanowska

Kilka słów o mnie:
Moje podejście opiera się na uważności, ciekawości i szacunku dla wewnętrznego świata drugiej osoby. Moim celem jest wspieranie osób w odkrywaniu ich emocji, potrzeb oraz potencjału. Wierzę, że każdy z nas zasługuje na zrozumienie i pomoc w trudnych momentach życia.

Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci powyżej 10 roku życia
– Dorośli.

Dominika Szabat