Czy warto iść na terapię? 7 sygnałów, że to dobry moment
Terapia nie jest tylko dla tych, którzy „nie dają rady”. To także przestrzeń dla osób, które pragną lepiej poznać własne emocje i mechanizmy, które kierują ich zachowaniem w relacjach. Wbrew powszechnym przekonaniom, nie trzeba mieć „poważnego problemu”, by skorzystać z takiej formy pomocy. Czasem wystarczy poczucie, że coś nie działa tak, jak powinno – że życie jest w porządku, ale nie do końca nasze.
Zanim przejdziemy do sygnałów, dla których terapia może być odpowiednim rozwiązaniem dla nas – zastanówmy się czym jest tak naprawdę jest terapia i jak przebiega. Na temat terapii narosło wiele przekonań, nie zawsze zgodnych z rzeczywistością. W tym tekście uporządkujemy te fakty, by łatwiej podjąć świadomą i przemyślaną decyzję, czy jest to forma pomocy z której chcielibyśmy skorzystać.
Błędne przekonania na temat terapii
W kulturze wciąż funkcjonuje przekonanie, że pójście na terapię to przyznanie się do słabości. W rzeczywistości — to raczej znak odwagi, nasz świadomy wybór. To moment, w którym człowiek mówi sobie: chcę zrozumieć, co się ze mną dzieje. Chcę żyć lepiej — nie jedynie przetrwać. W rzeczywistości wielu ludzi trafia na terapię wtedy, gdy ich życie z zewnątrz wygląda całkiem dobrze — mają pracę, relacje, funkcjonują. A jednak coś wewnątrz nie pasuje. Często nie umieją nawet tego nazwać.

Jak wygląda terapia indywidualna?
Terapia indywidualna to regularne spotkania z terapeutą, których celem jest lepsze zrozumienie siebie i swoich trudności. Każda sesja trwa zazwyczaj 50 minut i opiera się na rozmowie prowadzonej w sposób uporządkowany i uważny. Terapeuta pomaga nazwać emocje, przyjrzeć się sposobom myślenia i zachowaniom, które mogą utrwalać napięcie lub problemy w relacjach. Proces ten nie polega jedynie na omawianiu trudności, lecz na stopniowym uczeniu się nowych sposobów reagowania i rozumienia siebie. Z czasem rozwija się większa samoświadomość, a wraz z nią — większa elastyczność w radzeniu sobie z emocjami w codziennym życiu. Badania wskazują, że regularność spotkań i zaangażowanie w proces są równie istotne dla efektów terapii, jak sama metoda pracy. Można spotkać się z wieloma formami terapii: poznawczo-behawioralna, humanistyczna, psychoanalityczna. Istotne jest jednak w większej mierze nie stosowane podejście – lecz relacja którą uda się nawiązać z terapeutą.
Poniżej znajduje się siedem sygnałów, które mogą oznaczać, że to właśnie ten moment.
1. Popełniasz te same błędy
Czasem czujemy, że w kółko powtarzamy ten sam schemat — w relacjach, pracy, decyzjach. Zmienia się otoczenie, a my wciąż trafiamy na te same przeszkody. W takich momentach pojawia się frustracja, a wraz z nią pytanie: „dlaczego znowu?”.
Terapia pomaga zobaczyć, co dokładnie się powtarza i dlaczego. Zamiast reagować tak, jak zawsze, zaczynamy rozumieć, skąd te reakcje w ogóle się biorą i jak możemy je modyfikować, by łatwiej nam się żyło.
2. Nie możesz się zatrzymać
Często mamy wrażenie, że nie potrafimy zwolnić. Nawet podczas siedzenia w spokoju mózg nadal pracuje — planuje, przetwarza, analizuje. Zmęczenie nie mija, a w środku utrzymuje się niepokój. To nie kwestia słabej organizacji. Często jest to sygnał, że ciało i psychika funkcjonują w trybie „walki lub ucieczki” dłużej, niż powinny. Terapia pozwala zrozumieć, co utrzymuje nas w tym stanie — czy to lęk przed oceną, perfekcjonizm, czy trudność z odpuszczeniem kontroli — i uczy wracać do spokoju bez poczucia winy.
3. Nie rozumiesz co się z tobą dzieje
Niepokój bez powodu, złość „znikąd”, zmęczenie, które nie mija — to sygnały, że emocje domagają się uwagi. Wiele osób próbuje je ignorować lub racjonalizować („inni mają gorzej”), ale emocje, których się nie słucha, wracają w innej formie: jako napięcie, bezsenność, drażliwość czy apatia. Terapia nie polega na „naprawianiu” emocji, tylko na ich rozumieniu. Gdy zaczynamy je nazywać, odzyskujemy nad nimi wpływ.
4. Reagujesz impulsywnie 
Może to być niewinny komentarz od partnera, zmiana planów, popełnienie drobnego błędu — i nagle pojawia wściekłość, smutek albo wstyd – zupełnie nieadekwatny do sytuacji. To nie jest kwestia “przewrażliwienia”, ale znak, że jest coś, na co warto zwrócić uwagę.
Często zdarza się, że reagujemy natychmiast i intensywnie, zanim mamy czas przemyśleć sytuację — wybuchamy złością, od razu mówimy to, co myślimy, albo podejmujemy decyzje w pośpiechu. Takie impulsywne reakcje nie są oznaką braku silnej woli, lecz sygnałem, że emocje w danym momencie przeważają nad świadomym myśleniem. Terapia uczy, jak rozpoznawać momenty, w których wchodzimy w tryb impulsywnego działania, i jak wprowadzać krótkie przerwy lub strategie regulacji emocji, które pozwalają reagować w sposób bardziej świadomy i adekwatny.
Nie potrafisz poradzić sobie ze zmianami
Rozstanie, strata, zmiana pracy, przeprowadzka. Każda z tych sytuacji może wywołać pustkę, która wydaje się większa niż sam fakt zmiany. Niekiedy trudno ruszyć dalej, bo nie wiemy, kim jesteśmy po tym wszystkim. Terapia daje przestrzeń, by przeżyć stratę w sposób świadomy — bez uciekania, ale i bez tkwienia w niej zbyt długo. Pomaga odbudować tożsamość i sens po trudnych wydarzeniach.
6. Masz wrażenie, że nie wiesz kim jesteś
Choć wydaje nam się, że “dobrze funkcjonujemy” – może to być jedynie złudzenie. Osoby, nawet wysokofunkcjonujące, często latami odgrywają pewne role — dobrej córki, idealnego pracownika, zgodnego partnera. I nagle okazuje się, że nie wiemy kto skrywa się pod tym wszystkim. Często czujemy, że trudno nam określić, kim naprawdę jesteśmy. Nie wiemy, co jest naszym wyborem, a co czyimś. Trudno wtedy ustalić własne priorytety, potrzeby czy granice, a decyzje bywają niepewne. Relacje nie przynoszą nam satysfakcji gdyż często działamy w zgodzie z oczekiwaniami innych, zamiast własnymi wartościami. Należy pamiętać, że im bardziej nasze działania w relacjach odpowiadają naszym wartościom, tym większa jest satysfakcja z życia i poczucie dobrostanu psychicznego. Dlatego, w takich sytuacjach, terapia skupia się na na stopniowym odzyskiwaniu kontaktu ze sobą. To trochę jak rozmowa z kimś, kogo dawno nie widzieliśmy.
7. “Powinno ci być dobrze”, ale nie jest
Na zewnątrz wszystko wygląda poprawnie: praca, związek, codzienność. A mimo to odczuwamy pustkę, znużenie czy brak energii. Nie wiemy, co jest nie tak, bo “obiektywnie” niczego nam nie brakuje. Jeśli taki stan utrzymuje się przez dłuższy czas (powyżej dwóch tygodni) i mimo podejmowanych prób nie ulaga zmianie – należy skontaktować się ze specjalistą. Nieleczone objawy zaburzeń depresyjnych czy lękowych mogą mieć poważne konsekwencje zarówno dla zdrowia psychicznego, jak i fizycznego.
*Sygnały alarmowe
Należy pamiętać, że istnieją sytuacje, które wykraczają poza zwykłe obniżenie nastroju i wymagają szybkiej reakcji. Mowa tu o momentach, kiedy pojawiają się myśli, że życie nie ma sensu, chęć samookaleczenia, całkowite wycofanie się z codziennych aktywności czy nagłe pogorszenie relacji. Również nasilające się problemy ze snem, jedzeniem czy chroniczne zmęczenie mogą być sygnałem ostrzegawczym. W takich sytuacjach konieczne jest pilne zgłoszenie się do specjalisty, skorzystanie z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej, a w nagłych przypadkach kontakt z numerami alarmowymi lub pogotowiem kryzysowym. Rozpoznanie takich sygnałów i szybkie podjęcie działań to najprostszy sposób, aby zminimalizować konsekwencje i odzyskać kontrolę nad sytuacją.
Słowo na koniec
Dbanie o siebie to nie oznaka egoizmu, lecz świadomego podejmowania działań dla własnego zdrowia i równowagi. To sygnał, że traktujemy swoje potrzeby poważnie i chcemy funkcjonować lepiej. Regularne wsparcie siebie poprzez odpoczynek, rozmowę czy kontakt ze specjalistą pomaga zapobiegać przeciążeniu i poważniejszym kryzysom. W praktyce oznacza to, że troska o własne granice, emocje i samopoczucie jest fundamentem zdrowego życia, a nie przywilejem – i każdy, kto ją praktykuje, inwestuje w swoją zdolność do radzenia sobie z wyzwaniami dnia codziennego.
Umów się na konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą Centrum INDYGO.
Źródła:
¹ Wampold, B. E., & Imel, Z. E. (2015). The Great Psychotherapy Debate: The Evidence for What Makes Psychotherapy Work (2nd ed.). Routledge.
² John C. Norcross, Michael J. Lambert, Psychotherapy Relationships That Work, 2nd edition, Oxford University Press, 2019, s. 45–50.
³ Kennon M. Sheldon, Andrew J. Elliot, Not All Personal Goals Are Personal: Comparing Autonomous and Controlled Reasons for Goals as Predictors of Behavior, Personality and Social Psychology Bulletin, 25(12), 1999, s. 1513–1525
⁴ Według kryteriów diagnostycznych (DSM-5) obniżony nastrój lub utrata zainteresowań/ przyjemności utrzymujące się przez co najmniej dwa tygodnie mogą wskazywać na epizod depresyjny i są podstawą do dalszej diagnozy przez specjalistę
Artykuł autorstwa naszej psycholog – Karoliny Kamińskiej
Nasi psychoterapeuci:
Kilka słów o mnie:
Zapraszam szczególnie osoby, które mają poczucie utknięcia w przeszłości, pragnące poprawić swoje poczucie własnej wartości bądź przyjrzeć się swojemu funkcjonowaniu w różnych obszarach jak np. w relacjach interpersonalnych i pragnące popracować nad swoimi emocjami.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dorośli od 18 roku życia
Kamila Czajkowska
Kilka słów o mnie:
W pracy terapeutycznej kieruję się indywidualnym podejściem do każdej trudności jakiej doświadcza pacjent. Ważna jest dla mnie relacja terapeutyczna oparta na zaufaniu i otwartości. Uważam, że atmosfera akceptacji i zrozumienia sprzyja poznawaniu siebie i dokonywaniu zmian.
Zakres wiekowy pacjentów:
- Dorośli
Aleksandra Blicharska
Kilka słów o mnie:
Zakres wiekowy pacjentów:
– Młodzież od 16 r.ż.
– Dorośli
Anna Chrzanowska
Kilka słów o mnie:
Moje podejście opiera się na uważności, ciekawości i szacunku dla wewnętrznego świata drugiej osoby. Moim celem jest wspieranie osób w odkrywaniu ich emocji, potrzeb oraz potencjału. Wierzę, że każdy z nas zasługuje na zrozumienie i pomoc w trudnych momentach życia.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci powyżej 10 roku życia
– Dorośli.
Dominika Szabat
Nasi psycholodzy:
Kilka słów o mnie:
W pracy łączę profesjonalizm z ciepłym podejściem, aby każde dziecko czuło się bezpiecznie i mogło rozwijać swój potencjał. Jestem psycholożką, zajmuję się wsparciem dzieci oraz młodzieży, jak również rodziców.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci
– Młodzież
Irena Lengiewicz
Kilka słów o sobie:
Moim celem jest stworzenie bezpiecznej przestrzeni, w której zarówno dzieci jak i młodzież mogą swobodnie wyrażać siebie i znajdować narzędzia do pokonywania swoich trudności. W pracy terapeutycznej skupiam się na teraźniejszych przeżyciach, unikatowym sposobie pojmowania świata i pracy na zasobach.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci
– Młodzież
Karolina Kamińska
Sylwia Zarecka
Kilka słów o mnie:
W swojej pracy narzędzia dostosowuje indywidualnie do pacjenta. Bliskie jest mi podejście systemowe. Integruje podejście opierające się na zaciekawieniu drugą osobą oraz podążaniu bez oceniania i wartościowania.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci
– Młodzież
– Dorośli
Alicja Grudowska
Kilka słów o mnie:
Staram się być blisko młodych ludzi, posługując się w pracy przystępnym dla nich językiem i zrozumiałymi w nowoczesnym świecie odniesieniami, co pomaga mi budować atmosferę zaufania i zrozumienia. Bliskie są mi założenia terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach, staram się ustalić realny do osiągnięcia cel współpracy i go osiągać.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Młodzież od 13 roku życia
Hanna Domaradzka
Kilka słów o mnie:
W swojej pracy skupiam się na tworzeniu bezpiecznej przestrzeni, w której młodzi ludzie mogą swobodnie wyrażać siebie. Towarzyszę moim pacjentom w pokonywaniu trudności oraz wspieram w osiąganiu celów, dostosowując metody pracy do ich indywidualnych potrzeb.
Zakres wiekowy pacjentów:
– dzieci
– młodzież
Ingrid Płoska
Kilka słów o mnie:
Jako psycholog dziecięcy pomagam dzieciom porządkować ich emocjonalną rzeczywistość, odnajdywać słowa dla trudnych przeżyć i wzmacniać to co w nich dobre i silne. Tworzę bezpieczną przestrzeń, w której dziecko może być sobą – z każdą emocją, myślą i doświadczeniem.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci w wieku 4-10 lat
Katarzyna Flis
Kilka słów o mnie:
Jestem psychologiem i pedagogiem z wieloletnim doświadczeniem w pracy z dziećmi, młodzieżą oraz ich rodzinami. W mojej pracy stawiam na empatię, dialog i indywidualne podejście – wierzę, że uważne słuchanie i otwarta rozmowa są podstawą skutecznej pomocy.
Zakres wiekowy pacjentów:
– dzieci w wieku przedszkolnym, szkolnym oraz młodzież.
Katarzyna Adamczuk
Kilka słów o mnie:
Moje doświadczenie i wykształcenie pozwalają mi skutecznie pomagać zarówno dzieciom, młodzieży jak i rodzinom w pokonywaniu trudności oraz rozwijaniu umiejętności niezbędnych do budowania satysfakcjonującego życia.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym
– Młodzież
– Dorośli
Sylwia Gilewska - Matysiak
Kilka słów o mnie:
W swojej pracy, z szacunkiem i z zaangażowaniem staram się pomóc małym pacjentom i ich rodzicom zmierzyć się z trudnościami. Specjalizuje się w pracy z dziećmi z trudnościami emocjonalnymi, lękowymi, problemami w relacjach społecznych oraz przejawiającymi zachowania trudne.
Zakres wiekowy pacjentów:
– Dzieci od 2 roku życia do wieku wczesnoszkolnego
Lilian Kaneko
Kilka słów o mnie:
Zostałam psychologiem, by towarzyszyć osobom poszukującym wsparcia w kryzysowych momentach życia. Kluczowe jest dla mnie budowanie bezpiecznej przestrzeni, w której można się otworzyć.
Zakres wiekowy pacjentów:
- Nastolatkowie
- Dorośli
- Spotkania są możliwe w języku angielskim
Martyna Tomczyk - Kosmalska
Kilka słów o mnie:
Wspieram młode osoby w okresie dorastania, pomagając im odnajdywać własne sposoby radzenia sobie i regulowania emocji.
Zakres wiekowy pacjentów:
– młodzież 11+
